2 stycznia 2018

Podsumowanie 2017 roku na blogu

Niemal rok temu stwierdziłem, że muszę lepiej określić kategorie bloga, czyli poruszaną tematykę. Zacząłem też korzystać z Google Analytics. Okazało się, że tematyka polityczno-gospodarcza u mnie dominowała, ale jest z niej niewiele pożytku: ani ja, ani Czytelnicy niespecjalnie często wracali do wpisów. Odnalazłem za to kilka tematów, które poruszają mnie na tyle, że się nimi dzielę, a bywają interesujące dla Was: naciąganie i oszustwa finansowe, obligacje, fundusze TFI. Lekka zmiana profilu i specjalizacji daje pierwsze efekty: na tego, bardzo niszowego bloga, wpada ok. 500 osób co m-c. Staram się także o ciekawszy kontent i jestem aktywny na Twitterze.

Co jeszcze dowiedziałem się z analityki Google?
Kanały ruchu to dla mnie głównie wyszukiwanie i social media (ok 1/3 całości każde). Sporo zyskałem dzięki Twitterowi i agregatorom blogów finansowych. Bezpośrednie wejścia to około 20%, a referencje około 10%. Udział social mediów rośnie, tak samo referencji.

Linki odsyłające to domena wspomnianych agregatorów (króluje generatorfinansowy) oraz Twittera, gdzie pozyskałem bardzo interesujących obserwujących - prawdziwym wyzwaniem jest utrzymać ich. Przy tej okazji chciałbym im podziękować zarówno za uwagi, jak i polubienia, wymianę myśli, dyskusje. Na kolejnych miejscach w liczności odesłań plasują się blogerzy: App Funds oraz Rynek Obligacji. Jest mi miło, że zarówno ich Czytelnicy, jak i Autorzy, widzą w moich wpisach jakąś wartość. Z drugiej strony mam bardzo rzadko jakikolwiek feedback (komentarzy-reklam nie liczę). I tu jest pies pogrzebany: nie wiem, na ile to, co piszę, jest jasne i jakie temat warto drążyć głębiej. Kieruję się najczęściej swoimi poglądami i emocjami. Ostatnie źródło odesłań ma związek z dyskusjami, jakie prowadziłem na temat demografii u Michała Stopki oraz Wojtka Białka.

Jaki wpisy były popularne w tym roku? Czas na listę przebojów :-)

Miejsce 4, ale prawie ex equo 3 Historia czeskich kotłowni - gdyby podsumować wejścia na wszystkie odcinki - to byłby hicior tego roku i zdecydowany numer jeden. Dochodzenie i zebranie materiału zajęło mi niemal 2 miesiące, oczywiście wolnego od pracy czasu. Najbardziej poczytnym odcinkiem jest nr 6 - kotłownie Felson i Gonoma Finance. Około 300 osób zapoznało się z tym jednym odcinkiem, a sądzę, że przynajmniej około tysiąca przestrzegłem przed naciągaczami. Niedawno na listę ostrzeżeń KNF dostał się Globtrex.

Miejsce 3 to Uwaga na oszukańcze SMS - wyłudzanie SMS na numery premium. Zadziwia mnie aktualność tego tematu i fakt, że nie udaje się skutecznie powstrzymać wyłudzeń, które często mają teraz miejsce na facebook. Ten wpis był kiedyś na pierwszej stronie gazeta.pl. Przestrzeganie przed naciągaczami to nasz moralny obowiązek.

Miejsce 2 to prosty sposób na niechciane telefony w stylu "łowców frajerów": we wpisie proponuję aplikację "Should I answer?" i to mi się sprawdza, warto. To zarazem najpopularniejszy tegoroczny wpis.

Pora na namber łan.
Miejsce 1 Nie mam pojęcia, czemu, ale wyszukiwanie Z czego żyją Romowie to nie gasnący hit. Tu objawia się gorzka prawda: powinienem iść na etnografię zamiast wymądrzać się na temat TFI. Jeśli NAPRAWDĘ ciekawią Was bogaci Cyganie, zajrzyjcie do miasteczka Buzesku w Rumunii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz