27 maja 2016

Uwaga na oszukańcze SMS

Jakiś czas temu wspominałem o oszustwach dot, płatnych SMS, a dziś chciałbym opisać mechanizm jednego takiego przypadku szczegółowiej.

Dostałem SMS o treści: "Włączono serwis Majowe Granie. Oplata 30.75 zł. Aby wyłączyć Poslij sms AG.PISZ pod nr 92550. Następnie uzyskany kod przekaż w odpowiedzi na tego smsa" spod nieznanego mi numeru. Rzecz w tym, że takiej usługi nigdy nie zamawiałem. Odruchowo wiele osób pewnie pomyśli, że pomyłkowo lub niechcący coś włączyło i trzeba czym prędzej to odkręcić i wysłać SMS, o którym mówi wiadomość.

Oczywiście to błąd - żadnego włączenia usługi nie było, każdy SMS na numer 92550 kosztuje 30,75zł, zaś cała ta wiadomość jest kłamstwem, obliczonym na taką właśnie reakcję.

Na SMS zarabia operator telefonii, integrator usług i finalny jej dostarczyciel. Sporo firm w łańcuszku, bo nie tylko numer telefonu, ale i treść SMS (np. AG.PISZ) decydują o tym, do kogo trafi wiadomość i opłata za nią. Do tego ci finalni odbiorcy się zmieniają w czasie. Kto stoi za wysyłanym oszukańczym SMS - nie wiadomo, bo nie sposób ustalić bez pomocy Policji czy Prokuratury, kto jest nadawcą. Można jednak podejrzewać, że nie robi tego bezinteresownie i jest związek między tajemniczym nadawcą a beneficjentem największej części opłaty za SMS. Ustalenie, czy tak faktycznie jest może być prawie niewykonalne, jeśli numery telefonu nadawcy są nierejestrowane, np. prepaid. Jednak sam fakt działań niezgodnych z prawem w celu osiągnięcia korzyści rzuca cień na wszystkich uczestników tego procederu.

Póki co apeluję: nie odpowiadajcie na takie SMS bez namysłu, sprawdźcie, od kogo pochodzą, ignorujcie nieznane numery. Płacimy tylko za to, co zamawiamy. Nie dajmy zarobić oszustom: wysłanie 100 takich SMS kosztuje ich najwyżej parę złotych, a zysk z jednego płatnego SMS rekompensuje cały wydatek z nawiązką. A ile osób odpowie?

1 komentarz: