13 lipca 2025

Zróżnicowana przyszłość nowego emeryta w danych za 2024 rok.

 Od kilku lat obserwuję system emerytalny i statystyki dotyczące emerytur w Polsce. Poprzedni wpis z tego cyklu znajdziecie TUTAJ.

W marcu 2025 r. emerytury i renty w ZUS pobierało 8 009,1 tys. osób, co oznacza wzrost o ponad 39  tys. osób względem marca 2024. Średnia arytmetyczna wysokość emerytury wypłacanej przez ZUS w marcu 2025 r. wyniosła 4 045,20 zł, przy czym wynosiła dla populacji mężczyzn: 4 978,67 zł, zaś dla populacji kobiet: 3 421,61 zł.

Emerytury powyżej 7 000,00 zł, pobierało 622,7 tys. i w stosunku do marca 2024 r. (473,0 tys. emerytów) grupa ta wzrosła o 149,7 tys. świadczeniobiorców, czyli o 31,6%. Emerytury w wysokości ponad 10 000,00 zł pobierało 134,1 tys. osób (wzrost o 47%), w tym 7 tys. ponad 15 000,00 zł (wzrost o 89%).

Z roku na rok rosną kwotowo różnice między emeryturami kobiet i mężczyzn. Główną przyczyną jest nierówny wiek emerytalny. Kobiety przeważają liczebnie mężczyzn w grupie emerytur niższych od średniej, a szczególnie w grupie bliskiej minimalnej.

Wszystkie miary: średnia (czarna), mediana (pomarańczowa) i dominanta (przerywana) wskazują różnice pomiędzy płciami na niekorzyść emerytur kobiet. Różnice przekroczyły 1,5 tys. zł. Można śmiało mówić o biedzie emerytalnej kobiet.

Nowi emeryci i statystyki.  Emerytury nowo przyznane były średnio nieco niższe niż średnia emerytura w 2024 roku (3549 zł vs. 3736 zł). Może być to spowodowane wzrostem trwania życia po pandemii i lepszym uposażeniem "starych" emerytów. Warto też zauważyć coraz większą świadomość wpływu dorabiania na emeryturze na wysokość świadczenia.

Emerytury niższe niż emerytura minimalna. Liczba takich emerytur w marcu 2025 przekroczyła - 437,9 tys. osób. Patrząc na koniec roku, było to  396,8 tys. w 2023 r. i 433,1 tys. w 2024.  Stanowi to 9,9% emerytur nowosystemowych. Wypłacono 52,5 tys. emerytur nowosystemowych przyznanych w 2024 r. w wysokości niższej niż najniższa ustawowa wysokość emerytury (wzrost r/r o 6%). Udział takich świadczeń w liczbie wszystkich nowo przyznanych emerytur nowosystemowych w 2024 r. stanowił 17,5%. Niepokojący jest wzrostowy trend:


Wśród osób pobierających emeryturę w wysokości niższej niż najniższa zdecydowanie przeważały kobiety (stanowiły 77,4% ogółu). Udział mężczyzn rośnie, gdyż rok temu liczba ta wynosiła 78,7%.  Aż 46,0% osób w tej grupie miało emeryturę wyliczoną jedynie z kwoty zwaloryzowanego kapitału początkowego (nie miało odnotowanych składek od 1998 r.). Wśród nowych emerytów w 2024 roku takie osoby stanowiły 36%, można więc spodziewać się dalszego spadku tej proporcji.

O osobach tych nadal wiemy bardzo mało; część z nich nie odnalazła swojego miejsca na rynku pracy, część poświęciła się rodzinie i chorym bliskim, ale nie wiadomo, jak się utrzymują.

Kontynuuję publikowanie wykresu pokazującego relację średniej płacy do emerytury-renty:

Relacja średniej emerytury do płacy przestała spadać od 2022 roku, ale w 2024 trudno mówić też o wzroście, trend na razie zatrzymał się. Zwykle najniższe wartości wskazują dane z pierwszego kwartału, najwyższe są po waloryzacji. 

Cudzoziemcy w systemie emerytalnym. Pomiędzy pierwszym kwartałem 2024 r. a pierwszym 2025 roku liczba cudzoziemców objętych ubezpieczeniem ZUS wzrosła o niemal 72 tys. osób, z czego ok. 39 tys. to Ukraińcy i Białorusini. Ogółem na koniec pierwszego kwartału składkowało 1,21 mln cudzoziemców. 

Na koniec 2024 roku wypłacano 20,2 tys. świadczeń emerytalnych i rentowych cudzoziemcom, z tego  17,5 tys. emerytur (rok wcześniej 13 tys.). Przeciętna wysokość przysługującej cudzoziemcom emerytury i renty w grudniu 2024 roku pozostaje bardzo niska (1,4 tys. zł). Przyczyną jest brak kapitału początkowego większości z nich oraz stosunkowo krótki okres oskładkowania, w połączeniu z niższą wartością średniej składki.

Po waloryzacji od 1 marca 2025 r. wysokość świadczenia honorowego dla 100 latków wyniosła 6 589,67 zł.  Świadczenie nie zależy od opłacania składek i raz przyznane nie jest waloryzowane (czyli osoby, którym poprzednio je przyznano, mają je ciągle w starej wysokości). Świadczenie pobiera 3,7 tys. osób, z tego 3,1 tys. kobiet. Jest to o 0,5 tys. więcej niż rok wcześniej i dalej liczba znacznie niższa od liczby stulatków wg GUS, która wyniosła 8779. Gdzie znikają stulatkowie?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz