6 lutego 2022

Nowe warunki obligacji skarbowych - co wybrać?

Ponownie zmieniają się warunki emisji obligacji skarbowych. Poprzednia zmiana (na gorsze) miała miejsce od maja 2020 roku, a obecna od lutego 2022. Marże rosną, a jak się mają do poprzednich?

Jak zmieniały się oferty obligacji

O poprzedniej zmianie pisałem TUTAJ. Czy nowe warunki przy rekordowej inflacji istotnie się poprawiły? Zobaczcie.

Obligacje / Warunki na: 2020.04 2020.05-2022.01 2022.02
3M 1.5% 0,5% 1,0%
Dwulatki 2,1% 1,0% 1,5%
Trzylatki 2,2% w pierwszym półroczu, potem WIBOR 6M 1,1% w pierwszym półroczu, potem WIBOR 6M 1,6% w pierwszym półroczu, potem WIBOR 6M
Czterolatki 2,4% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25% 1,3% pierwszy rok, potem inflacja+marża 0,75% 1,8% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1%
Dziesięciolatki 2,7% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5% 1,7% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,0% 2,2% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25%
Sześciolatki (rodzinne) 2,8% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,75% 1,3% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25% 2,0% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5%
Dwunastolatki (rodzinne) 3,2% pierwszy rok, potem inflacja+marża 2% 2% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5% 2,5% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,75%

Inwestycję można zakończyć wcześniej, ale to kosztuje: 0,7 zł dla każdej obligacji 100 zł dwu-, trzy-, cztero- i sześcioletniej, a 2 zł dla dziesięcio- i dwunastolatków.

Jest lepiej, ale gorzej niż na początku 2020 roku, a warunki rynkowe sprawiają, że nie jest bardzo atrakcyjnie. Obligacje 3M cieszące się dotąd dużym powodzeniem dają obecnie tyle, co oferty kilku znanych banków, np. Santander oferuje na koncie oszczędnościowym 1,6% do 12.04.2022 dla nowych środków do 200 tys. PLN, a jest i podobna oferta w Millennium na 1,5%. Obligacje dwuletnie wypadają fatalnie w porównaniu do trzy i czterolatków: nawet skrócenie inwestycji prawdopodobnie będzie się bardziej opłacać niż pełne dwa lata z dwulatkami dające razem 3,02 zł za każde 100 zł włożone. Utrzymanie WIBOR powyżej 2,2% powinno skutkować wyższym zyskiem trzylatek, a dla czterolatek wystarczy 1% inflacji. Tu kryje się słabość trzylatek, przegrywającymi z czterolatkami nawet w okresie trzech lat, bo WIBOR zwykle jest niższy niż inflacja, a do tego mamy marżę. Jeśli do tego dodamy rynek wtórny obligacji na Catalyst oraz fundusze inwestycyjne obligacji dla aktywnych inwestorów, to okaże się, że Skarb nie powinien liczyć na utrzymanie wielkości sprzedaży dla krótszych terminów.

Z kolei porównanie z inflacją prowadzi do smutnego wniosku, że kupując inflacyjne obligacje, płacimy pierwszy rok frycowe, co przy czterech latach stanowi 1/4 okresu. Dziesięciolatki są interesujące szczególnie dla klientów IKE Obligacje (PKO), bo bez IKE podatek zżera marże. Obligacje rodzinne 6-letnie  są opcją oszczędzania na okres kilkuletni choćby i poniżej 6 lat, bo kara za zamknięcie inwestycji jest niska. Najwytrwalsi z dwunastolatkami mają moim zdaniem jakieś szanse na pokonanie inflacji mimo podatku, o ile inflacja spadnie i jej średnia długoletnia będzie niższa. Oferta obligacji rodzinnych dotyczy tylko osób z 500+ z granicą równą kwocie świadczenia. IKE także jest limitowane, do tego daje ulgę podatkową dopiero po 60-tym roku życia, co sprawia, że będzie interesujące tylko dla niektórych osób.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz