2 kwietnia 2024

Obligacje detaliczne w kwietniu 2024. Co wybrać?

Oferta detalicznych obligacji skarbowych w kwietniu 2024 r. pozostała taka sama, jak w marcu. Dane porównawczo poniżej w tabeli.

Zestawienie ofert obligacji:

Obligacje / Warunki na: 2023.11 od 2024.01 od 2024.02
3M 3% 3% 3%
Roczne (ROR) 6,25% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP 6,15% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP 6,05% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP
Dwuletnie (DOR) 6,5% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP +0,1% 6,4% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP +0,5% 6,3% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP +0,5%
Trzylatki TOS 6,6% z coroczną kapitalizacją 6,5% z coroczną kapitalizacją 6,4% z coroczną kapitalizacją
Czterolatki (COI) 6,75% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1%, odsetki co roku 6,65% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25%, odsetki co roku 6,55% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25%, odsetki co roku
Dziesięciolatki (EDO) 7% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25% 6,9% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5% 6,8% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5%
Sześciolatki (rodzinne) 6,95% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5% 6,85% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,75% 6,75% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,75%
Dwunastolatki (rodzinne) 7,25% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,75% 7,15% pierwszy rok, potem inflacja+marża 2% 7,05% pierwszy rok, potem inflacja+marża 2%

Inwestycję można zakończyć wcześniej, ale to kosztuje: 0,5 zł dla obligacji ROR/DOR, 0,7 zł dla każdej obligacji 100 zł dwu-, trzy-, cztero- i sześcioletniej, a 2 zł dla dziesięcio- i dwunastolatków. Opłata nie obciąża nominału, więc odejmowana jest od odsetek, o ile odpowiednio urosły lub zostały wypłacone.

Sprzedaż obligacji w lutym wyniosła 4,517 mln PLN, czyli nadal wysoko. I nadal królują w niej TOS (34%) i COI (30%).

Niby nie zmieniło się nic od lutego, ale ponownie zmienił się czynnik, jaki jest istotny w kalkulacji zysku: inflacja. Lutowy odczyt inflacji wyniósł 2,8%, marcowy 1,9%, czyli ponownie spadną odsetki od obligacji inflacyjnych wchodzących w nowy okres rozliczeniowy. Oznacza to rentowności znacznie niższe, niż nowe papiery: czterolatki, ale i dziesięciolatki, co może motywować do sprzedaży starych serii i kupienia nowych. Pomimo opłaty za odkupienie może się to opłacać, przy założeniu dalszego oszczędzania minimum rok. Co więcej, obligacje od maja 2020 do września 2023 roku miały niższe marże, co może dodatkowo motywować do zmiany serii.

Wbrew moim starszym podejrzeniom, Skarb nie zaoferował szczególnej premii przy zamianie obligacji, mimo że w kwietniu zapadają dość liczne serie czterolatek z kwietnia 2020 roku, tj. sprzed obniżki marż. Inflacja oraz oferta sprawiły, że rynek przyciągnął na tyle liczny kapitał, że stare długi przestały wydawać się duże i przy utrzymującej się kilkumiliardowej sprzedaży można je spłacić. 

Ale nad Skarbem wisi jeszcze kwestia rolowania obligacji rocznych sprzed roku oraz dwuletnich sprzed dwóch lat z czerwca, w rocznicę wprowadzenia tych produktów. Z kolei popularność trzylatek teraz zapewne przełoży się na rolowanie tego długu od drugiej połowy 2026 roku.

Co wybrać: obligacje detaliczne czy lokaty, obligacje hurtowe?

Oferty lokat banków w marcu po promocjach z początku miesiąca ponownie spadły. Oczywiście są wyjątki, np. szczególne oferty dla nowych klientów i nowych środków, oferty retencyjne.  Alternatywą mogą być obligacje roczne i dwuletnie, tu jednak pojawia się pytanie, czy RPP nie zareaguje na inflację i nie obniży stóp. Amatorzy obligacji ROR i DOR powinni moim zdaniem czekać do posiedzenia RPP, bo decyzje bardzo szybko odbiłyby się na ich zyskach.

Rynek hurtowy przez marzec początkowo podbijał lekko rentowności obligacji, ale po ogłoszeniu danych o inflacji spadły one, by na dwa dni przed świętami odbić. Ruchy te nie były silne, nie wskazały jednoznacznie kierunku. Stabilnie zachowuje się WIBOR i znów indeksowanie WIBOR może wydawać się atrakcyjniejsze niż inflacja, co może zniechęcać do dłuższych obligacji inflacyjnych. Detaliczne trzylatki nadal wygrywały z długimi lokatami i obligacjami hurtowymi stałoprocentowymi, co skutkuje ich popularnością.

Podobnie jak ogół rynku, osobiście preferuję dywersyfikację na różne typy obligacji detalicznych, bo inflacja za rok jest trudna do przewidzenia, a oprocentowanie pierwszego roku wydaje się atrakcyjne. Trzeba mieć też na uwadze swój horyzont inwestycyjny, tak by kary za ewentualne zerwanie inwestycji nie były dotkliwe.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz