3 grudnia 2015

Kto zapłaci bankowy podatek ?

PiS skierował projekt ustawy do marszałka Sejmu. Zgodnie z projektem

Nie wszystkie banki mają tak wysokie aktywa jak 4 mld złotych - dlatego podatek ten dotyczy głównie 20 największych banków, jak wydaje się z zestawienia banków np, tutaj. Również warto zauważyć, że podstawa opodatkowania = 4 mld aktywów obniży podatek szczególnie banków z drugiej dziesiątki.

Co to jeszcze znaczy ? Że małe banki, w tym spółdzielcze, mają łatwiej, bo mając niskie aktywa nie zapłacą nic! I że wchodząc do Polski można rozważyć zakładanie sieci banków zamiast molocha. Taka sieć może mieć przecież jednego usługodawcę - bank zrzeszający, który załatwi trudniejsze operacje. Inny przykład: Getin Holding posiada Idea Bank i GNB w Polsce i na Ukrainie. Dzięki rozbiciu na kilka banków może zapłacić mniejszy podatek. Wylęgarnia takich banków-klonów zyska na tym, że każdy z banków rozliczy się z nadwyżki ponad 4 mld aktywów. A jeśli każdy klon miałby niższe aktywa, nie zapłaci nic. Gdyby to był jeden bank, musiałby liczyć podatek z całości aktywów pomniejszonych o 4 mld zł tylko raz.

W przypadku kolosów cenę podatków zapłacą jednak ich klienci. W PKO BP do zapłacenia będzie niemal miliard rocznie ! To oznacza albo podwyżki opłat, albo niższe zyski i dywidendy. Podatek obniżający zyski - znamy to już z KGHM, gdzie udziałowcem jest Skarb Państwa. A przecież w PKO BP jest nim również. Podobny trick jak parę lat temu z KGHM (pamiętny podatek od kopalin) robi się teraz  z bankami: po co trzymać akcje i czekać na dywidendę, skoro można sobie wyszarpnąć podatek. A firma? Co tam, może i zdychać.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz