Wiele osób w w Polsce uważa, że zachodnie systemy emerytalne to sam cud, miód i orzeszki ;) . Jeśli spojrzeć na szczegóły, okazuje się być mniej cudownie, ale za to rozsądnie. Dobrym przykładem jest system brytyjski.
Jak myślicie, ile miesięcznie otrzymuje emeryt tak bogatego kraju, a zarazem znacznie droższego? Odpowiednik 1000 euro ? Więcej? Obecnie jest to ... policzmy ... niecałe 116 funtów tygodniowo po spełnieniu podstawowych warunków... 4 tygodnie 2 dni w miesiącu... niecałe £500 przeliczamy po kursach - w zależności od nich otrzymujemy wahania wokół około 680 euro. Nie ma szału jak na europejskie ceny. Nic więc dziwnego, że ta kwota podstawowej emerytury - niezależna od składki! - motywuje ludzi do odkładania pieniędzy albo w prywatnych funduszach albo w dodatkowych ubezpieczeniach: Personal Pension (prywatna) i Company Pension (emerytura firmowa). Istnieje też możliwość otrzymania dodatkowej emerytury np. dla osoby sprawującej opiekę nad niepełnosprawnymi. Generalnie to jest kraj z prostym, płaskim systemem emerytalnym, niskimi wypłatami, i nikt z tego powodu nie wieszczy katastrofy! Chcesz dostać więcej - oszczędzaj.
Ale oto w 2016 nadejdzie zmiana w systemie - emerytura będzie zależna od lat opłacania ubezpieczenia, z minimum równym 10 lat i maksimum 35 lat. Kwota wypłaty będzie proporcjonalna do wypracowanych lat, dla maksimum będzie to kwota przynajmniej 151,25 - ile dokładnie dowiemy się jesienią tego roku. Wyjątek - jeśli nawet ktoś pracował krócej niż 10 lat w UK, ale dodatkowe lata przepracował w innym kraju obszaru europejskiego, może się kwalifikować do wypłaty za lata pracy w W.Brytanii. Na nową emeryturę będą mogły przejść osoby ze starego systemu, ale nie odwrotnie. O kalkulacjach i szczegółach więcej informacji tutaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz