Tym bardziej dziwią takie twory jak artykuł w Gościu Niedzielnym Zamach na SKOKi. Tendencyjny, wskazujący na powiązanie i pisma, i SKOKów z PIS, a w żaden sposób nie dyskutujący bezpieczeństwa wkładów. Ciekaw jestem, czy autor przechowuje pieniądze w SKOK i czy w razie problemów SKOKów będzie tłumaczył swoim czytelnikom, że nic się nie stało?
A szansa, że coś się stanie, jest coraz większa. RMF podał, że złożono doniesienie na SKOK Wołomin do prokuratury. Już sama utrata zaufania może spowodować reakcję łańcuchową obejmująca nie tylko tę kasę, ale cały system. Bo dopóki żaden SKOK nie upadł, to nie wiadomo, jak dobrze działa ubezpieczenie wzajemne kas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz