W tym roku mówi się, że studentów jest mniej niż w poprzednim. Wiele osób jest zaskoczonych. Uczelnie, szczególnie prywatne, toczą zażarty bój o studentów.
Wyjaśnienie jest proste. Podał je GUS. Liczba ludzi młodych (19-24) spadnie o min. 1/3 w ciągu następnych 10-15 lat. Kryzys może odczuwalnie zaważyć też na studentach zaocznych, starsze pokolenia już się wyedukowały. Nie spodziewałbym się napływu studentów zagranicznych (milion? wolne żarty), bo nasze uczelnie nie mają renomy, siły marki.
KAMIENICZNICY, UCZELNIE PRYWATNE, STUDENCKIE BARY - miejcie się na baczności. Nadchodzą trudne czasy. Możecie zapomnieć o nowych mieszkaniach na wynajem - na długie lata. O licznych wydziałach i produkcji dyplomów również.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz