23 marca 2025

Nowe zasady emerytalne w danych z 2023 r. Czy pokazują niewesołą przyszłość nowego emeryta?

W dyskusji nad systemem emerytalnym często pojawia się argument, że nowe emerytury będą niższe, szczególnie gdy kapitał początkowy przestanie być wliczany dla kolejnych roczników. Gdy spojrzy się na wypłaty emerytur nowych i wysokość bieżących, to wydaje się, że nie ma wielkich różnic kwotowych, czyli że nowy system nie wytworzył dotąd dystansu, który oznaczałby więcej biedy. Natomiast porównanie danych o strukturze emerytur z podziałem na nowe i stare zasady emerytalne pokazuje istotne różnice.

Dla przypomnienia: podział na zasady powstał w związku z reformą emerytalną. Stare zasady obowiązują przede wszystkim ogół osób urodzonych przed 1949 rokiem mających wiek emerytalny i prawa emerytalne. Nowe zasady to system zdefiniowanej składki, gdzie za okres do 1999 r. liczony jest kapitał początkowy, który jest niejako pomostem w kalkulacji wysokości emerytur.

Sięgnąłem po dane ZUS z 2023 roku, by porównać statystycznego emeryta na nowych i starych zasadach. Dla ogółu emerytów stare zasady sprawiały, że emerytury wypłacano może niewielkie, ale powyżej minimalnej, duża grupa dostaje 3-3,5 tys. zł. Wg nowych zasad jest więcej emerytur bardzo niskich, wykres spłaszcza się, ciut więcej wyższych emerytur jest w okolicach 5 tys. zł:


Podział emerytur i struktury wg płci odkrywa, że panowie raczej nie stracili na nowym systemie. Co prawda kilka procent dostaje emerytury poniżej minimalnej, ale za to znacznie bardziej wzrosła liczba emerytur wyższych i fala na wykresie przechyla się na prawo:


Sytuacja pań jest zupełnie inna. W strukturze według nowych zasad spadła liczba średnich emerytur a wyraźnie wzrosła bardzo niskich. Struktura nowych emerytur wypłaszczyła się w lewą stronę wykresu:


 Jednak daleki byłbym od ogólnego wniosku, że panie tracą na nowym systemie. Panie tracą w emeryturze na krótszym stażu, niższych płacach, w tym za sprawą skrócenia wieku emerytalnego. Wiek emerytalny miał być wydłużany, by tego uniknąć, ale decyzją PiS cofnięto zmianę. Pomimo wielu korzyści, jakie panie dostały, np. liczenie emerytur wg średnich trwania życia, ich emerytury pozostają wyraźnie niższe, a różnica ta kwotowo rosła w ostatnich latach. Tymczasem nowy system premiuje długą pracę. 

Dopóki kobiety lub jakaś siła wyższa nie zdecydują się na przerwanie tego procesu, to będzie miał on miejsce, bo politycy nie są skorzy do robienia sobie wroga z wyborców. Nasz los jako emerytów jest przede wszystkim w naszych rękach, różnica między płciami pokazuje, jak to działa. Nowa emerytura nie musi oznaczać ubóstwa społecznego, ale też nie wyklucza go przy braku stażu pracy. I jak widać, nawet kapitał początkowy nie uratował tu pań.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz