28 lipca 2024

Obligacje detaliczne w sierpniu 2024. Co wybrać?

W sierpniu 2024 roku oferta obligacji detalicznych ponownie nie ulega zmianie względem czerwca i lipca. Ponownie pojawia się też promocja zamiany zamiany obligacji. Dla przypomnienia, zestawienie z dwoma poprzednimi zmianami z tego roku:

Zestawienie ofert obligacji:

Obligacje / Warunki na: od 2024.01 od 2024.02 od 2024.06
3M (OTS) 3% 3% 3%
Roczne (ROR) 6,15% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP 6,05% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP 5,95% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP
Dwuletnie (DOR) 6,4% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP +0,5% 6,3% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP +0,5% 6,15% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP +0,35%
Trzylatki TOS 6,5% z coroczną kapitalizacją 6,4% z coroczną kapitalizacją 6,2% z coroczną kapitalizacją
Czterolatki (COI) 6,65% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25%, odsetki co roku 6,55% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25%, odsetki co roku 6,55% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5%, odsetki co roku
Dziesięciolatki (EDO) 6,8% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5% 6,8% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5%, odsetki co roku 6,8% pierwszy rok, potem inflacja+marża 2%
Sześciolatki (rodzinne) 6,85% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,75% 6,75% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,75% 6,75% pierwszy rok, potem inflacja+marża 2%
Dwunastolatki (rodzinne) 7,15% pierwszy rok, potem inflacja+marża 2% 7,05% pierwszy rok, potem inflacja+marża 2% 7,05% pierwszy rok, potem inflacja+marża 2,5%

Inwestycję można zakończyć wcześniej, ale to kosztuje: 0,5 zł dla obligacji ROR, 0,7 zł dla każdej obligacji 100 zł dwu-, trzy-, cztero- i sześcioletniej, a 2 zł dla dziesięcio- i dwunastolatków. Opłata nie obciąża nominału, więc odejmowana jest od odsetek, o ile odpowiednio urosły lub zostały wypłacone.

Zamiana w sierpniu 2024 będzie znów na wyjątkowo korzystnych warunkach. Cena zamiany wyniesie: 

100,00 zł – dla obligacji 3-miesięcznych 
99,90 zł – dla obligacji 1-rocznych 
99,85 zł – dla obligacji 2-letnich 
99,80 zł – dla obligacji 3-letnich 
99,70 zł – dla obligacji 4-letnich 
99,60 zł – dla obligacji 10-letnich

Sprzedaż obligacji w czerwcu wyniosła aż 10197 mln PLN, a pewien wpływ tu miały rolowane obligacje roczne i dwuletnie. Udział TOS osiągnął 35%, czyli spadł względem maja, a drugie miejsce zajęły ROR (28%). 

Tym samym spełniły się moje prognozy odnośnie TOS. Nowy wniosek: widać, że Skarb zrobił sobie  problem z cyklicznym rolowaniem dwóch typów obligacji, a wkrótce i trzech. Spodziewam się więc, że za rok promocyjne rolowanie wróci. Udało się natomiast podnieść zainteresowanie obligacjami EDO.


Co wybrać: obligacje detaliczne czy lokaty, obligacje hurtowe?

Oferta banków nie uległa specjalnie zmianom i  krąży wokół bariery 5%. Obligacje hurtowe w lipcu nieco podrożały, rentowności nieco się obsunęły, przeciwnie jak w czerwcu. Papiery indeksowane WIBOR  jeszcze dają ponad 6%, natomiast stałoprocentowe już obecnie tyle nie dają. Najkorzystniej wypadały tu niektóre serie FPC (gwarantowane).  

Zarówno zamiana obligacji na nowe serie przy rolowaniu jest nadal atrakcyjna, jak i zamiana niektórych starszych serii, bo ostatni odczyt inflacji to 2,6%. To sprawia, że sierpniowe obligacje czteroletnie kupione rok i więcej temu będą słabiej oprocentowane, i a z gorszą marżą. Nowe serie oferują znacznie wyższe oprocentowanie w pierwszym roku i wyższą marżę. Nawet obligacje rodzinne sześcioletnie z 2021 roku mają niższą marże niż czterolatki obecnie. Takie porównania będą zachęcać inwestorów do umorzenia starych serii i zakupu nowych. Wybór obligacji inflacyjnych może być w krótkim okresie o tyle korzystny że projekcje wskazują na przejściowe odbicie inflacji. Na razie trudno powiedzieć, na ile dołożą się tu ceny energii.

Jeśli jednak inflacja nie wzrośnie wyraźnie, a Skarb chce pójść za czerwcowym ciosem, to będzie próbować wykorzystywać obecną sytuacje do ograniczenia odsetek. Czerwcowy ruch, ograniczający zyski z TOS i DOR, a zwiększający z obligacji inflacyjnych, odniósł sukces, więc dlaczego by nie dokonać nowego ruchu po wakacjach, gdy rolowanie straci impet?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz