27 sierpnia 2023

Obligacje skarbowe we wrześniu 2023 r. Co wybrać?

We wrześniu 2023 roku oferta sprzedaży obligacji skarbowych nie zmieni się, jeśli chodzi o oprocentowanie, ale znika promocja na rolowanie obligacji! Przypomnę, że przez kilka miesięcy Skarb oferował przy zamianie dyskonto nawet 60 groszy. Od września oferta wraca do poprzedniej stawki dyskonta, 10 groszy (zakup za 99,90 zł). W tabeli poniżej pokazuję dwie ostatnie zmiany oraz porównawczo warunki z kwietnia 2020 roku, gdy to marże były wyższe o 25 pb.

Aktualna oferta obligacji:

Obligacje / Warunki na: 2020.04 2022.08 od 2022.10
3M1,5%3%3%
Roczne (ROR)6,5% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP6,75% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP
Dwuletnie (DOR/DOS)DOS, 2,1%6,75% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP +0,25%6,85% pierwszy m-c, potem stopa referencyjna NBP +0,1%
Trzylatki TOZ z WIBOR2,2% w pierwszym półroczu, potem WIBOR 6Mwycofanewycofane
Trzylatki TOS6,5% z coroczną kapitalizacją6,85% z coroczną kapitalizacją
Czterolatki (COI)2,4% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25%6,5% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1%7% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1%
Dziesięciolatki (EDO)2,7% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5%6,75% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25%7,25% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,25%
Sześciolatki (rodzinne)2,8% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,75%6,7% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5%7,2% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,5%
Dwunastolatki (rodzinne)3,2% pierwszy rok, potem inflacja+marża 2%7% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,75%7,5% pierwszy rok, potem inflacja+marża 1,75%

Inwestycję można zakończyć wcześniej, ale to kosztuje: 0,5 zł dla obligacji ROR/DOR, 0,7 zł dla każdej obligacji 100 zł dwu-, trzy-, cztero- i sześcioletniej, a 2 zł dla dziesięcio- i dwunastolatków. Opłata nie obciąża nominału, więc odejmowana jest od odsetek, o ile odpowiednio urosły lub zostały wypłacone.

Wyższe dyskonto ponownie owocowało  wyższą sprzedażą (ok. 5,6 mld):

Biorąc pod uwagę rolowane serie, wynik sprzedaży należy uznać za dobry, choć nie fantastyczny. Zrolowano 1,8 mld zł obligacji, ponad 1,3 mld zł sprzedano więcej niż średnia 1Q23. Rosnącym powodzeniem cieszyły się trzylatki, których udział wyniósł 13,8%.

Nie ma jeszcze wyniku sprzedaży sierpnia, spodziewam się, że będzie on niższy. Prawdziwym testem apetytu rynku i strategii Skarbu będzie wrzesień. Czy sprzedaż przekroczy 3 mld? Jest to możliwe, o ile inflacja zacznie spadać, a z nią stopy. To właśnie to oczekiwanie podbija popularność stałoprocentowych trzylatków.

Jeśli jednak inflacja wróci, to nadzieje te zostaną zawiedzione, a większy zysk będzie udziałem obligacji indeksowanych inflacyjną. Inwestorzy mogą mieć szczególny problem w wyborze, gdy słyszą o planowanym deficycie niemal 165 mld zł oraz potrzebach pożyczkowych 225 mld zł netto. To znacznie więcej niż w 2022 roku i niemal trzy razy tyle, co przed pandemią. Czy nie ucierpi na tym rynek obligacji?

Co wybrać: obligacje detaliczne czy lokaty, obligacje hurtowe? 

Na krótki termin obligacje 3M nadal nie mają sensu: banki oferują znacznie więcej niż 3% odsetek. Dłuższe terminy to już powód do namysłu. Sierpień był okresem nieznacznego odbicia rentowności rynku wtórnego. Nie było ono jednak wielkie i nadal można powiedzieć, że nie rozpieszczał amatorów obligacji stałoprocentowych. Wiele z nich nie osiąga nawet 6% rentowności. Nieco więcej, bo ponad 7% teoretycznej rentowności dawały dłuższe serie indeksowane WIBOR. Z tym że: teoretycznej, bo spadek WIBOR szybko odbije się w tej liczbie.

Dużo więc zależy od przewidywanej inflacji. Jeśli spadnie ona w kolejne lata poniżej 5,8%, to wybór stałoprocentowej oferty okaże się racjonalny, jeśli nie, to lepsze będzie indeksowanie inflacją. Spadek inflacji doda też wartości do cen starych emisji obligacji w posiadaniu funduszy i zachęci do kupna obligacji korporacyjnych (mają wyższe marże). Dlatego niecierpliwie czekam na odczyty inflacji i stanu gospodarki.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz