6 czerwca 2021

Fundusze pasywne inPZU a fundusze aktywne. Jak po trzech latach wygląda konkurencyjna walka?

Fundusze inPZU szeroko promowano na jesieni 2018 roku, ale ich pierwsze wyceny sięgają wiosny 2018. Mija właśnie ponad 3 lata od tego dnia, z której to okazji chciałbym przyjrzeć się poszczególnym subfunduszom na tle rynku. W październiku 2018 wielu blogerów nie kryło zachwytu nad udostępnieniem tych stosunkowo tanich funduszy - na starcie opłata za zarządzanie (wliczana w cenę jednostki) nie przekraczała 0,5%, a teraz niektóre subfundusze deklarują maksymalną opłatę na poziomie 0,75-1%, utrzymuje rzeczywistą dalej na poziomie 0,5%. Ten maks to nawet połowa mniej, niż w funduszach aktywnych będzie za rok! Pasywne podejście do inwestycji ma swoich zwolenników, więc oferta inPZU ściągnęła ich uwagę. Dziś aktywa całego inPZU to około miliarda złotych zyskane mimo jednego, internetowego kanału dystrybucji!

Ja pozostałem dość ostrożny w ocenie oferty na starcie, a czasem krytycznie podchodziłem do wyników, które w krótszych okresach bywały mało atrakcyjne. Zauważyłem, że niskie opłaty nie muszą oznaczać z automatu wyższych zysków. Moi bardziej świadomi oponenci tłumaczyli, że nie można oceniać funduszy indeksowych po stopie zwrotu, bo ich jakość mierzy się wiernością odwzorowania indeksów, a nie wysokością odsetek. Przewagi kosztowe tych funduszy stają się widoczne dopiero po kilku latach, im dłużej, tym bardziej. To brzmi rozsądnie, jednak zwyczajny klient, w jakiego się wcielam, patrzy na wyniki. Właściwe pytanie może więc brzmieć: gdzie grupa funduszy aktywnych pokazuje swoją siłę, a gdzie słabość na tle konstrukcji inPZU - i co w związku z tym wybrać?

Zwolennicy pasywności nie bez racji podkreślają niskie koszty funduszy indeksowych czy pasywnych. Jednak pomijają przy tym dyskusje, skąd te niskie koszty mogą się brać i jak w ogóle do kosztów dochodzi. W przypadku inPZU na pewno uniknięto wielu kosztów poprzez własną platformę dystrybucji - funduszy inPZU nie kupicie nigdzie więcej. Przy okazji ograniczono inne wydatki, nie wprowadzając opłat za wynik czy unikając papierowych potwierdzeń na rzecz elektronicznych.

Jak w takim razie wypadło inwestowanie z inPZU w ostatnie trzy lata na tle konkurencji? Zanim zobaczycie liczby, chciałbym przypomnieć, że historyczne wyniki nie są obietnicą przyszłych - ten bilans jest oceną post factum. Trzy ostatnie lata to okres dużej zmienności i na rynku akcji, i obligacji. Dlatego jako kryterium porównawcze użyłem rankingu funduszy w podziale na grupy zgodnie z klasyfikacją portalu Analizy.pl na dzień 2.06.2021. "Wynik w grupie" podany niżej to właśnie pozycja w rankingu 36M z zestawienia na stronie analizy.pl. Ocena jest moją subiektywną oceną inwestycji w fundusz indeksowy na tle konkurencji. Zacznijmy od funduszy rynku krajowego.

Fundusz: inPZU Inwestycji Ostrożnych
Grupa: papierów dłużnych polskich skarbowych
Wynik w grupie: 11/23
Uwagi: grupa zawiera dwa fundusze w likwidacji, inPZU zrezygnowało z opłaty za zarządzanie (promocja?), średni wynik grupy ok. 3,4%
Ocena: Umiarkowanie pozytywna: środek grupy o silnie konserwatywnym charakterze, w której jest i kilka funduszy zadeklarowanych dla krótkoterminowych obligacji. Np. aktywny fundusz PZU ulokował się tu wyżej, a kilka innych TFI zostało pokonanych. 

Fundusz: inPZU Obligacje Polskie
Grupa: papierów dłużnych polskich skarbowych długoterminowych
Wynik w grupie: 9/21
Uwagi: średnie wyniki grupy ok. 9,4%
Ocena: Dobra. Wynik bliski średniej, niemal środek stawki, gdzie wyraźnie lepszych było tylko kilka funduszy, w tym PZU Polonez  z obligacjami zagranicznymi. inPZU w hossie obligacyjnej łatwiej zyskiwał, w bessie nieco szybciej tracił, cała grupa stanowiła najatrakcyjniejszy segment długu ostatnich lat, przebijając np. fundusze uniwersalne czy obligacji korporacyjnych.

Fundusz: inPZU Akcje Polskie
Grupa: akcji polskich uniwersalne
Wynik w grupie: 33/47
Uwagi: grupa zawiera pięć funduszy w likwidacji (w rankingu na dole), benchmark inPZU to 70% WIG20 + 20% mWIG40 + 10% WIBID 1M, średnie wyniki grupy ok. 16%
Ocena: Mierna. Cała przewaga funduszu indeksowego do grupy powstała w bessie została utracona w odbiciu (wykres niżej), a siła konkurencji funduszy aktywnych jest tu bardzo duża, m.in. dlatego, że nie są przywiązane do WIG20. Kilka znanych TFI wypadło jednak gorzej - co powinno zmusić je do refleksji. Z kolei fundusz indeksowy na WIG miałby tu wieksze szanse.

Fundusz: inPZU Obligacje Rynków Rozwiniętych
Grupa: papierów dłużnych globalnych uniwersalne
Wynik w grupie: 3/9
Uwagi: duża zmienność, niska ilość funduszy z historią 36M, średni wynik grupy ok. 7%
Ocena: Dobra+. Gdyby nie to, że w ostatnim półroczu fundusze aktywne ograniczyły straty i wykorzystały odbicie roku 2020, to inPZU pokazałby olbrzymi dystans do konkurencji, a tak - został on umiarkowany. Ten dystans powstał w dużej mierze z powodu obligacyjnego krachu w marcu 2020 i wynosił nawet kilkanaście procent, by spaść do niecałych trzech. Fundusze aktywne mają tu sporo do zawojowania i zupełnie inaczej zachowały się w roku 2020 niż w 2019. Czy to dzięki spadającym kosztom? Tego nie wiem, pozostawiam do obserwacji.

Fundusz: inPZU Obligacje Rynków Wschodzących
Grupa: papierów dłużnych zagranicznych pozostałe
Wynik w grupie: 1/8
Uwagi: duża zmienność, w tej nielicznej grupie dominuje dług wschodzący, średni wynik grupy ok. 6%
Ocena:Bardzo dobra+. Fundusz pobił średnią dwukrotnie, co świadczy o dużej słabości konkurencji - być może niektórzy konkurenci dopiero w kolejne lata nawiążą walkę.

Fundusz: inPZU Akcje Rynków Rozwiniętych
Grupa: akcji globalnych rynków rozwiniętych
Wynik w grupie: 8/30
Uwagi: w grupie bardzo duże zróżnicowanie konstrukcji portfela, benchmark funduszu to 90% MSCI World + 10% WIBID 1M, średni wynik grupy ok. 30%
Ocena: Bardzo dobra. Fundusz pobił średnią, nawiązując walkę z bardziej specyficznymi konkurentami, a w grupie są fundusze, którym blisko do definicji sektorowych. Konkurenci inPZU mają dużo do nadrobienia.

Podsumowując, fundusze inPZU mają dużo do zaoferowania, a najwięcej w kwestii inwestycji zagranicznych. Prawdopodobnie jest to np. najprostszy sposób, by zainwestować w MSCI World bez zakładania rachunku brokerskiego. Z drugiej strony na rynku krajowym spotykają szeroką i trudną konkurencję. Należy spodziewać się, że konkurenci nie będą bierni i skorygują swoje strategie np. w temace obligacji rynków rozwiniętych. Fundusze indeksowe mogą być ciekawym narzędziem nie tylko zwolenników pasywności, ale i aktywnych funduszy. Ten pomysł jak dotąd wykorzystał jedynie Alior i Skarbiec w sposób dość prosty, niedoskonały.

Powyższe zestawienie pomija subfundusze inPZU Goldman Sachs z powodu ich krótkiej historii, jednak zamierzam za dwa lata wrócić do tego ćwiczenia i pokazać pozycję funduszy za 5 lat i za 3 lata.

Treści zawarte na tym blogu nie stanowią rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie treści zawartych w biuletynie. Autor blogu nie świadczy doradztwa w związku z opisywanymi transakcjami ani nie udziela porad inwestycyjnych lub rekomendacji zawarcia transakcji, co oznacza, że udzielone informacje nie mają charakteru porady inwestycyjnej lub rekomendacji. Ostateczna decyzja zawarcia transakcji należy wyłącznie do Czytelnika. Autor nie występuje w roli poś,rednika ani przedstawiciela. Przed zawarciem jakiejkolwiek z opisywanych na łamach bloga transakcji, każdy Czytelnik powinien, nie opierając się na informacjach publikowanych na łamach bloga, określić jej ryzyko, potencjalne korzyści oraz straty z nią związane, jak również charakterystykę, konsekwencje prawne, podatkowe i księgowe transakcji oraz konsekwencje zmieniających się czynników rynkowych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz