27 grudnia 2019

Darmowy przelew z karty na kartę w Curve

Jeśli nie wiesz, czym jest aplikacja Curve, zobacz TUTAJ.

Przed świętami aplikacja Curve zaskoczyła mnie nową funkcją, która jest niczym innym, jak przelewem "na telefon", najlepiej między użytkownikami apki, choć nie jest to wymóg. A że w Curve właściwie nie ma pojęcia rachunku, to można funkcję SEND, bo o niej mowa, nazwać przelewem karta-karta. Jeśli nie macie tej funkcji, czas na aktualizację programu!

Idea jest taka: nadawca wskazuje kartę do obciążenia, a odbiorca otrzymuje komunikat o nadchodzących środkach i wskazuje kartę do uznania. Cała operacja dokonywana jest w jednej z 25 walut, jaką funkcja obsługuje, a w tej grupie są złotówki. Nie ma ograniczenia na lokalizację, więc można powiedzieć, że jest to inna forma przelewu zagranicznego/walutowego, podobnie jak w Revolut. Serwis Cashless nazwał ją konkurencją dla Blika, ale czy Blik operuje w 25 walutach?

Jak to możliwe? Curve korzysta z API organizacji Visa i Mastercard, by rozliczać płatności. Uznając jedną kartę i obciążając inną, dokonuje transferu. Jeśli po drodze dojdzie do przewalutowania (dopuszczalne!), to zastosowanie ma polityka dotycząca ograniczenia takich operacji w zależności od typu karty: standard to brak prowizji do 500 GBP. Sam transfer jest za darmo, a transferować można do 500 GBP dziennie. Tu warto wspomnieć, że polskie banki też eksperymentowały z przelewami karta-karta z pomocą fintechu Fenige, oferującego taką usługę na stronie send4.me. Z tym że tam nie jest to bezpłatne: prowizja to 1,3%, minimum 0,5 zł.

Jak to zrobić? Po kliknięciu opcji SEND możemy wybrać odbiorcę z listy kontaktów, albo wprowadzić nowy numer oraz tytuł przelewu.


Po wybraniu lub wpisaniu danych w prawym górnym rogu klikamy ponownie w SEND dla potwierdzenia i przechodzimy do podawania kwoty i waluty. Następnie wskazujemy kartę do obciążenia. Karta będzie obciążona kodem MCC 4829 - od wystawcy zależy, czy pobierze za to jakieś opłaty, czy nie. Zwykle jest tak, że w przypadku karty debetowej opłat nie będzie, ale z kartami kredytowymi może być różnie. Odbiorca ma 7 dni na odbiór płatności. Może zrobić to w aplikacji, wskazując kartę docelową (nie może być to Curve Cash) i gotowe!

Przyjrzyjmy się, co stanie się, jeśli odbiorca nie ma Curve. Nadawca zobaczy dodatkowy ekran z linkiem płatności i może wybrać sposób dostarczenia go odbiorcy, np. przy pomocy Messengera, SMS-a itp. tak jak każdej informacji funkcją "share". Trzeba to zrobić samemu, bo Curve SMS-a sam nie wyśle.

Odbiorca otrzyma linka i powinien go otworzyć w przeglądarce. Strona webowa proponowała do niedawna kilka opcji: zainstalowanie Curve, skorzystanie z brytyjskiego banku, albo jako ostatnią opcję podanie danych karty. Najprostsze to zainstalować aplikację Curve, stając się nowym klientem. Niestety, od 15 stycznia 2020 roku przyjęcie płatności bez instalacji nie jest możliwe.

Wcześniej wymagało na wstępie uwiarygodnienie się poprzez podanie numeru telefonu, by otrzymać kod jednorazowy, który trzeba było wprowadzić:

Następnie odbiorca był poproszony o podanie szczegółów danych karty na stronie webowej: numer karty, datę ważności, kod CVV

Odbiorca może odrzucić płatność albo wcale nie odebrać jej. W ostatnim przypadku po 7 dniach zostanie uruchomiona procedura zwrotu.

Wady rozwiązania. Póki co, Curve nie daje gwarancji szybkiego księgowania pieniędzy. Użytkownicy wskazują, że czas transferu zależy od kart i może wynosić kilka dni. Ponadto nie ma póki co transferu do siebie, czyli nie można np. spłacić swojej karty kredytowej debetową. Curve sugeruje jednak, że kiedyś to może być możliwe. Osoby mające dwa numery telefonu mogą znaleźć obejście tego ograniczenia ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz