Ostatni rok to znaczna posucha w funduszach, spadki notowań wielu z nich i mizerne wyniki pozostałych - dość napisać, że zmiana notowań za ostatni rok pokazuje, że fundusze muszą konkurować z lokatami i tę konkurencję często przegrywają. Lepszy jednak mały zysk niż strata, jaką można było zaliczyć inwestując na początek 2015 roku w fundusze akcji, a nawet część funduszy obligacji.
Dlatego znaczną część swoich środków powierzyłem funduszowi UniLokata (TFI Unikorona), który bardzo stabilnie, choć powoli, rośnie, i wygrywał z wieloma innymi fundami.
Niektóre funduszy osiągnęły za 12M lepsze wyniki, np. fundusze obligacji Ipopema, PZU Polonez. Ich wahania cen pozostają jednak większe. Stabilnie zachowuje się Agio Kapital, ale pamiętać należy, że jest to fundusz kupowany z prowizją. Moją uwagę zwrócił fundusz Quercus Ochrony Kapitału - rośnie stabilnie i w swojej grupie wyróżnia się na plus - po raz pierwszy widzę fundusz ochrony kapitału, który zdaje się chronić kapitał! Dla wielu pozostałych funduszy pieniężnych i obligacji ostatni rok to powód do wstydu - zyski rzędu 1%, a nierzadko i straty. Wstyd, panowie zarządzający!
W ostatnich miesiącach na plus wyszedł fundusz PZU Akcji Sp. Dywidendowych. W ciągu roku notowania wahały się w górę i w dół, ale pozostawały w paśmie ok. 10%, by ostatnio wystrzelić nieco wyżej. Przy utrzymaniu trendu rosnącego giełdy może być to interesujący walor. Nieco słabiej, ale także w tym trendzie jest Unikorona Dywidendowy.
W drugą stronę podążają za to fundusze typu "Short" (na spadki cen akcji), których dodatni wynik topnieje. Generalnie dla funduszy akcji obecna sytuacja rodzi szansę, gdyż niska baza z końca 2015r. będzie działać jak trampolina pokazując dodatnie wyniki w kolejnych miesiącach. Zmiana trendu jest widoczna dla większości funduszy akcji, poza tymi, które inwestują zagranicą. Tu spotkała mnie przykra niespodziana, gdy fundusz PZU Energia Medycyna Ekologia zachował się gorzej od innych funduszy akcji. Okazuje się, że inwestuje on głównie w spółki zagraniczne, a do tego niedawno ze spółek europejskich przesiadł się na amerykańskie, co przy obecnym trendzie na dolarze nie wydaje się pomagać. Zamiast odbić - wykazuje słabość. Niestety, lecz nazwa funduszu coraz rzadziej pozwala ocenić jego portfel.
Ten kwartał to także okres wzrostu funduszy złota oraz surowcowych, jak PKO Surowców Globalny. Obawiam się jednak, że ten wyskok nie powtórzy się tak szybko i straciłem tu szansę na szybki zysk.
Niniejszy wpis nie stanowi rekomendacji do inwestycji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz