Kierunek wskazałem poprawnie, jednak zastanawia mnie skala. Założenie, że ruch będzie o szerokości kanału, jest pewnego rodzaju średnią. A może będzie powtórka z lat 70-80 ? czy raczej to taki oRGR z małą głową (około 20 figur) ?
Przyjmijmy na chwilę, że to drugie. Jeśli tak, to minimalny zasięg tej formacji spełnił się , bo oto kilka dni temu zeszliśmy na 1,208. w tym wariancie należy więc spodziewać się odreagowania. Być może sięgnie ono poziomu 1,40 , choć bardziej obstawiam mniejszy zasięg. Nie zmienia to zasadniczo prognozy silnego franka, czyli odbicie warto wykorzystać do nadpłaty kredytu.
Pierwszy wariant jest negatywny, ale na razie nie potwierdzony. Dalsze bicie rekordów i na PLN i na EUR oznaczałby ekonomiczną katastrofę. Jednak ciągłe obgadywanie upadku euro i Grecji sprawia, że mam ochotę przyjąć, że ten scenariusz jest w cenach, a media robią nagonkę.
Jak zwykle zastrzegam, że powyższy wpis to moja osobista opinia, która nie stanowi rekomendacji do inwestycji. Każdy podejmuje decyzje za siebie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz