Analitycy mają podzielone opinie; jedni mówią kupuj, drudzy: niebezpieczeństwo korekty. A ja widzę tu formacje nazywaną filiżanka z uszkiem (rączką). O samej formacji przeczytacie w internecie; uchodzi za jedną z formacji prowzrostowych, z silnym wybiciem, o zasięgu zbliżonym do wysokości mierząc od dna "filiżanki" do linii brzegu. czyli całkiem sporo. Wykres 5-letni sugeruje, ze możemy mieć do czynienia z nieco zdegenerowana postacią oRGR z małym ramieniem po lewej. Nie zmienia to prognozy. Kłopoty są dwa; jeden to wspomniane fundy, które w razie potrzeby ściemnią sytuację, jak wnioskowałem wcześniej; drugi to długofalowość formacji - wszystkie moje inwestycje na spółkach z formacjami powyżej roku niechętnie albo wcale się nie realizują. To strasznie zniechęcające!
Fundamenty spółka ma niezłe, choć to akurat nic do AT nie wnosi. Spróbuję, popatrzę, nacieszę się tym bezruchem...
Treści zawarte na tym blogu nie stanowią rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub ich emitentów (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715). Zgodnie z powyższym autor nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie treści zawartych w biuletynie. Autor blogu nie świadczy doradztwa w związku z opisywanymi transakcjami ani nie udziela porad inwestycyjnych lub rekomendacji zawarcia transakcji, co oznacza, że udzielone informacje nie mają charakteru porady inwestycyjnej lub rekomendacji. Ostateczna decyzja zawarcia transakcji należy wyłącznie do Czytelnika. Autor nie występuje w roli pośrednika ani przedstawiciela. Przed zawarciem jakiejkolwiek z opisywanych na łamach bloga transakcji, każdy Czytelnik powinien, nie opierając się na informacjach publikowanych na łamach bloga, określić jej ryzyko, potencjalne korzyści oraz straty z nią związane, jak również charakterystykę, konsekwencje prawne, podatkowe i księgowe transakcji oraz konsekwencje zmieniających się czynników rynkowych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz